mp-close
mss-mapa
Na czym uczymy się najwięcej?

Na czym uczymy się najwięcej?

Na czym uczymy się najwięcej?

.

.

.

Na błędach.

Nie bój się więc błędów i nie zrażaj się nimi!!!

One są NIEODŁĄCZNĄ częścią drogi na szczyt. Chcesz na niego dotrzeć, prawda? Musisz więc zaakceptować fakt, że parę razy się potkniesz.

I nie ma w tym nic złego. Wręcz przeciwnie – każde potknięcie będzie bezcenną lekcją, która (uwierz mi) da Ci więcej, niż dałoby Ci kolejne zwycięstwo. Zyskasz wartości i niezastąpioną wiedzę, co ułatwi Ci kolejne kroki. To bardzo ważne doświadczenie, które wskaże Ci właściwą drogę do celu.

Próbuj, działaj i idź przed siebie. Potykaj się i wyciągaj wnioski. A dzięki tym wnioskom w końcu dotrzesz na szczyt.

Tak wygląda droga do SUKCESU.

3 kroki do lepszego życia

3 kroki do lepszego życia

1. Przestań martwić się tym, na co nie masz wpływu

Denerwujemy się na co dzień prozaicznymi rzeczami.

Korkami, kiedy jedziemy do pracy. Złą pogodą, kiedy zaplanowaliśmy spacer. Albo inflacją.

Jasne, że to nie są fajne chwile. Ale… Czy mamy nad tym jakąkolwiek kontrolę? No nie. Tracimy nerwy i energię na kwestie, na które zupełnie nie mamy wpływu!

Przestań się nimi martwić. Zamiast tego pomyśl o przyjemnych rzeczach, nad którymi rzeczywiście masz kontrolę i możesz je dowolnie organizować.

Ulubiony film, herbata z bliską osobą, zabawa z psem… Te rzeczy są na każdym kroku.

Ciesz się nimi!

 

2. Zważaj na to, kim się otaczasz

Unikaj ludzi, którzy wysysają z Ciebie energię i pogodę ducha.

A przy tym pamiętaj, że nigdy nie jesteś sam(a). Wokół Ciebie są ludzie, którym na Tobie zależy. Zawsze. Uśmiechnij się i wpuść ich do siebie!

 

3. Doceń małe rzeczy. Tu i teraz

Często można spotkać się z nastawieniem, wedle którego dobrego życia upatruje się w milionach na koncie.

A tak naprawdę do tego dobrego życia wcale nie potrzeba tak wiele.

Spójrz tylko na tę listę (jest krótka, ale można byłoby tak wymieniać i wymieniać):

  • Relaksująca, gorąca kąpiel
  • Pyszna kolacja z wybranymi ludźmi przy sympatycznych rozmowach
  • Założenie miękkiego dresu i spacer z radosnym pieskiem
  • Odpoczynek przy ulubionej książce z odpalonym zapachem lawendy
  • Medytacja przy odgłosie padającego na zewnątrz deszczu

Dobre życie już trwa… Chwytaj je.

 

Od czego zaczniesz? Daj znać w komentarzu.

BĄDŹ ŻYCZLIWY!

BĄDŹ ŻYCZLIWY!

To niesamowite, ilu ludzi mijamy każdego dnia na ulicach. A zarazem – ile historii nieustannie kryje się wokół nas. Tych historii jednak nie widzimy i prawdopodobnie nigdy nie poznamy. To, co widzimy, to ich zachowania, ubiór czy wygląd.

Niestety, często właśnie na podstawie tych zewnętrznych czynników dokonujemy oceny. Bywa, że nie najlepszej.

Nie wiemy jednak, z czym zmaga się na co dzień pani z kolejki przy kasie, która wykłada swoje rzeczy wolniej, niż byśmy chcieli. Może właśnie wróciła zmęczona z kilkunastogodzinnej zmiany w pracy, żeby wykarmić swoje dzieci?

Nie wiemy, przez co przechodzi pan w autobusie, który zgarbiony patrzy z niezadowoleniem przed siebie. Może akurat dostał wypowiedzenie?

Nie wiemy, dlaczego losowa osoba na chodniku, w pomiętych, niechlujnych ubraniach, podczas rozmowy przez telefon nagle wybucha złością. Może kilka dni temu zakończyła długą relację i nie potrafi sobie poradzić z tym bólem?

A co gdyby tak PRZESTAĆ bezpodstawnie oceniać? A zamiast tego ZACZĄĆ dawać ludziom nieco pozytywnej energii, uśmiechnąć się do nich i być zwyczajnie życzliwym? Szanować siebie, ale też innych?

TO PROSTE! I bardzo, bardzo potrzebne.

Pamiętaj o tym, proszę, każdego dnia.

Na czym polega szacunek do siebie?

Na czym polega szacunek do siebie?

Na czym polega szacunek do siebie?

Szacunek do siebie i innych to podstawa udanych relacji z ludźmi. Chcemy być szanowani, ale czy sami szanujemy?  Co to jest szacunek i co to znaczy szanować drugiego człowieka? Jak brzmi definicja szacunku? Kocha, lubi, szanuje z perspektywy życiowej, oznacza przyjazne wzajemne relacje na całe życie. Omówmy teraz znaczenie szacunku na poziomie psychologicznym.

 

Szacunek na co dzień

Szacunek do samego siebie polega na poczuciu własnej wartości, a także zaufaniu do samego siebie, akceptacji siebie takim, jakim się jest. Do poszanowania siebie niezbędna jest zatem wiedza o sobie i dobry kontakt z własnymi emocjami. Z szacunku do siebie dbamy o swoje potrzeby, rozwój emocjonalny, dobrostan psychiczny i fizyczny. Przede wszystkim z szacunkiem wsłuchujemy się w swoje potrzeby i staramy się realizować, nie krzywdząc przy tym innych. Kiedy przyjrzymy się bliżej, czym jest szacunek do siebie, w praktyce okazuje się, że szanowanie siebie wcale nie jest takie łatwe. Niekiedy stawiając siebie na pierwszym miejscu, narażamy się na posądzenie o egocentryzm czy egoizm.

Codzienne relacje z domownikami i wspólne posiłki czasem przypominają scenę z filmu Dzień Świra Marka Koterskiego. Scena, w której matka mówi: „Zjedz pomidorową, ugotowałam specjalnie dla Ciebie, z ryżem, tak jak lubisz” stawia syna, dojrzałego mężczyznę, w sytuacji bez wyjścia. Jeśli nie ma akurat ochoty na zupę, odmówi z szacunku do siebie czy zje z szacunku do matki? Ten moment jest poprzedzony inną sceną, równie brutalnie weryfikującą szacunek do siebie i innych, a chodzi w nim o mycie naczyń w lodowato zimnej wodzie i konsekwencje tego dramatu. Jeśli syn odmówi zjedzenia zupy, poświęcenie matki pójdzie na marne. Jakie to życiowe! Podobne przedstawienia dzieją się pod dachami wielu domów, scenarzysta nie musiał daleko szukać.

 

Prawdziwy szacunek a iluzja

Matki mówią, że kochają swoje dzieci, a zmuszają je do działania wbrew sobie, nie szanują ich uczuć, używają przemocy psychicznej i fizycznej, biją. Kochankowie wyznają sobie miłość i zdradzaj, przyjaciele powierzają sobie tajemnice, a potem łamią zasady nielojalnym zachowaniem. Ludzie, którzy twierdzą, że się kochają, ale w ich relacji nie ma szacunku, żyją w iluzji, bowiem miłość bez szacunku nie istnieje. Chodzi zapewne o rodzaj więzi między ludźmi opartej na pożądaniu, uzależnieniu, fascynacji bądź uwikłanie we wspólne problemy. Historie rodzinne pełne są przykładów braku szacunku w relacjach praktycznie na każdym poziomie, również między pokoleniem młodszym a starszym. Najogólniej rzecz ujmując, deficyt szacunku w świecie bierze się z tego, że rodzice coraz mniej go przekazują swoim dzieciom i nie potrafią wzbudzać szacunku dla siebie. Na psychologicznym poziomie szacunku do siebie i do innych uczymy się w relacjach z najbliższymi osobami.

 

Szacunek – definicja szacunku

Słownikowa definicja szacunku wg słownika PWN określa szacunek jako stosunek do osób lub rzeczy uważanych za wartościowe i godne uznania. W potocznym rozumieniu szacunek to cecha, która pozwala zjednać sobie wielu ludzi. Okazywanie szacunku wpływa na relacje interpersonalne, pomaga w nawiązywaniu nowych znajomości oraz trwałych i stabilnych przyjaźni. Koło się zamyka, bo skoro przez rodziców nie jesteśmy szanowani i nie rozumiemy, co to znaczy szanować siebie i drugiego człowieka, to nawet z najlepszymi intencjami nie będziemy wiedzieć, jak wyraża się szacunek.

 

Szacunku uczymy się od dziecka

Szacunek jest fundamentem wszystkich innych wartości moralnych. Spójrzmy z drugiej strony i zapytajmy, czym objawia się brak szacunku. Zachowanie lekceważące, poniżanie, ironia oraz krytyka wywołują gniew, smutek, złość. Bywa, że nawet po latach pamiętamy urazę, którą pozostawiła w nas jakaś sytuacja czy kontakt z inną osobą. Jeśli w dzieciństwie zainstalował się w nas syndrom ofiary, to znaczy, że nie nauczyliśmy się okazywać szacunku ani go odczuwać. Protezą będzie w tym przypadku respekt lub bojaźń, ale to zupełnie coś innego. Szacunek dla dziecka to w historii dziejów coś nowego. Na zauważalną skalę pojawił się na świecie dopiero w XX wieku. Najważniejsze, by na drodze przepełnionego szacunkiem wychowania instalować szacunek w dzieciach. A to się dzieje, kiedy szanujemy granice cielesne dziecka i np. nie karmimy na siłę i nie karzemy za niedojedzony posiłek.

 

Szacunek do samego/samej siebie

Nauczyć się szacunku do siebie, zanim opanujesz trudną sztukę szanowania innych. Musisz nauczyć się dyscypliny i wdrożyć ją poprzez złożenie sobie zobowiązania, że będziesz przestrzegać własnych zasad. Dzięki temu możesz okazać szacunek do samego siebie! Przygotuj plan jak szanować siebie – jakakolwiek jest teraz Twoja sytuacja, tylko Ty możesz ją zmienić. Zdobywanie szacunku do samej siebie jest ciągłym procesem, a więc do dzieła, nie marnuj ani chwili!

Złote zasady budowania szacunku do samego siebie i innych:

  • Rozpoznaj wady swojego charakteru. Zastanów się, na co w Twojej osobie ludzie najbardziej narzekają, a potem zacznij te cechy transformować.
  • Dbaj o wypowiadane słowa i nastawienie w stosunku do innych. Staraj się mówić pozytywne rzeczy o innych, kiedykolwiek to tylko możliwe.
  • Unikaj negatywnego nastawienia w stosunku do innych.
  • Postaraj się pomagać w rozwiązywaniu problemów.
  • Zawsze szanuj opinie innych, jeśli nawet są one błędne, ponieważ każdy ma swoje własne spojrzenie i osąd sytuacji.
  • Nie osadzaj z góry bez względu na to, co mówią inni. Być może ta osoba próbuje się zmienić, tak samo jak Ty.
  • Ceń siebie, potem innych.
  • Przyjaźń jest warta więcej niż cokolwiek możesz posiąść.
  • Utrzymuj swoje mieszkanie i otoczenie w czystości i porządku. Sąsiedzi będą Cię szanować, gdyż jest to plus dla wartości posiadłości i jej sąsiedztwa.

 

Co to jest szacunek do drugiego człowieka?

Troszcząc się o relacje z innymi ludźmi, warto pamiętać, co to jest szacunek do drugiego człowieka i ile znaczy w stosunkach międzyludzkich. Stosunek do szacunku różni się pod względem płci. Mężczyźni są bardziej wrażliwi niż kobiety na okazywanie i komunikowanie im szacunku oraz wyrazów uznania dla ich starań. Natomiast kobiety mają większą potrzebę słuchać o tym, że są kochane.

Niedocenianie i ośmieszanie mężczyzny przez kobietę będącą z nim w bliskiej relacji jest często katastrofalnym błędem. Kończy się to stracą partnera, albo w sensie dosłownym, bo mężczyzna odchodzi, albo symbolicznie. Nieszanowany mężczyzna wycofuje psychologiczne wsparcie dla kobiety, odsuwa się na bok, znika przed ekranem komputera lub telewizora albo rusza w męski świat i prawdopodobnie będzie otwarty na poszukiwanie innych kobiet, które potrafią okazać mu uznanie i szacunek.

 

Szacunek w bliskiej relacji

Psychoterapeuta, trener i doradca biznesu Wojciech Eichelberger przypomina o prostym rytuale, od którego warto zacząć naukę wzajemnego szacunku w relacji. Co wieczór przygotowujemy karteczki, które wkładajmy sobie nawzajem pod poduszki. Na karteczce zapisujemy trzy zdania skierowane do partnera/partnerki.

Pierwsze zdanie ma się zaczynać od słów: „Przepraszam Cię za…”. I tu zawsze wpisujemy coś konkretnego, co się wydarzyło tego dnia, kiedy piszemy karteczkę. Drugie zdanie ma zaczynać się od: „Dziękuję Ci za…”.  Znów wpisujemy to, za co jesteśmy wdzięczni swojej drugiej połówce. Trzecie zdanie zaczynamy od: „Proszę Cię o…”. W tym zdaniu dajemy feedback dotyczący tego, co tego dnia było dla nas trudne w zachowaniu partnera/partnerki. Pamiętajmy o żelaznej regule, że nie wolno czytać karteczki partnera, zanim nie napiszemy własnej i nie wsuniemy jej pod poduszkę.  Odwaga polega na tym, że nie odnosimy się do tego, co napisała druga osoba, ale piszemy swoje – w ciemno. To ćwiczenie można również stosować ze starszymi dziećmi.

  • Przepraszam Cię za…
  • Dziękuję Ci za…
  • Proszę Cię o…
  • Uwaga! Nie czytaj karteczki partnera, zanim nie napiszesz własnej!

 

Jak szanować siebie?

Ważne pytanie o szacunek do siebie – co to znaczy i jak szanować siebie?  „Nawet gdy jesteś sam w ciemnym pokoju, zachowuj się tak, jakbyś był w obecności czcigodnego gościa” to rada, którą pewien uczeń usłyszał od Mistrza. To jest: mam traktować z szacunkiem własne ciało, a co dopiero emocje i komfort psychiczny.

Od czego więc zacząć naukę szacunku w związku, w rodzinie? A także jak szanować siebie? Naukę szacunku w związku i w rodzinie zacznijmy od psychologicznej definicji szacunku:

Szacunek to odruchowa troska o wolność człowieka, o swobodę wyrażania naturalnych, prawdziwych potrzeb, uczuć, poglądów i wartości. To uznawanie granic przestrzeni życiowej, dóbr osobistych, sfery prywatnej oraz suwerenności ciała.

Szanujmy się!

Po czym poznać, że szanujemy siebie? Lista zachowań wskazujących, czy posiadamy umiejętność szanowania siebie, jest dość długa i wskazuje, jak wdrożyć w praktykę psychologiczną definicję szacunku.

Po czym poznać czy szanujesz siebie?

  • Dokonywanie samodzielnych wyborów;
  • Egzekwowanie swoich praw;
  • Samodzielna ocena swojego postępowania i umiejętność wyciągania wniosków;
  • Wyrażenie sprzeciwu wszędzie tam, gdzie uważasz to za słuszne i potrzebne;
  • Otwarte mówienie o swoich marzeniach, przekonaniach i opiniach;
  • Wprowadzanie zmian tam, gdzie jest to stosowne;
  • Samodzielne dysponowanie swoim czasem i dzielenie go na realizację zadań, odpoczynek i marzenia wg własnego uznania.

Na czym polega szacunek do siebie

Akceptacja siebie wraz z wadami i przyzwyczajeniami wydaje się niezbędna do szanowania siebie. Nie oczekuj, że staniesz się idealny i dopiero wtedy zasłużysz na szacunek. Dążenie do bycia perfekcyjnym w każdej dziedzinie i odkładanie szacunku na później, to tylko strata cennego czasu, który już teraz powinien pracować na Twoją korzyść. Zaakceptuj to, co masz! Samodzielne decydowanie i dokonywanie wyborów to kolejny etap i oznaka szacunku do siebie. Weź 3 oddechy i podejmij decyzję! Jeśli umiesz szanować siebie, jesteś w stanie nauczyć się również szacunku innych. Korzystaj z naszych darmowych narzędzi, które pomagają w samorozwoju lub zapisz się na wybrane szkolenie.

Zarządzanie Czasem i Zadaniami – Metody, techniki, zasady i triki

Zarządzanie Czasem i Zadaniami – Metody, techniki, zasady i triki

Zarządzanie czasem i zadaniami – metody, techniki, zasady i triki

Poznaj metody zarządzania czasem, które pozwolą Ci wykorzystać każdą minutę w drodze do sukcesu. Efektywne zarządzanie czasem i ustalanie priorytetów pozwala na optymalne wykorzystanie godzin przeznaczonych na pracę, a to podstawa w osiąganiu zaplanowanych celów zawodowych. Nie istnieje jedna skuteczna metoda zarządzania czasem, ponieważ każdy z nas jest inny, dlatego dobierz zasady, triki i techniki w zarządzaniu czasem, które najbardziej Cię przekonują.

 

Metody zarządzania czasem sprawdzone przez profesjonalistów

Wczuj się, proszę, w rolę menadżera, dla którego zarządzanie czasem i podnoszenie efektywności pracy to konieczność. Powiedzmy, że jesteś dyrektorem sprzedaży w dużej firmie bądź międzynarodowej korporacji, bezpośrednio zarządzasz pracą kilku zespołów, a pośrednio tysiącami ludzi zatrudnionych w wielu oddziałach. Przez Twój gabinet i firmową skrzynkę mailową codziennie przewija się wiele projektów. Jednocześnie dzieją się setki spraw, które na bieżąco generują problemy do rozwiązania. Jesteś zmuszony do ciągłego podnoszenia swojej skuteczności menadżerskiej na wyższy poziom. W innym przypadku sytuacja Cię przerośnie i poniesiesz osobistą porażkę, a firma odnotuje straty. Wchodzisz w to? Zobacz, z jakich metod korzystają profesjonaliści i naucz się od najlepszych, jak zarządzać czasem. Nie musisz od razu stosować wszystkich metod zarządzania czasem. Wystarczy, że zaczniesz od jednej, zaimplementujesz ją na własny użytek i zobaczysz pierwsze efekty. Zacznij od sprytnego triku dwóch minut, a potem przejdź do bardziej zaawansowanych technik, pokonując przy tym niezwykle interesującą drogę od niskiej produktywności do stworzenia systemu zarządzania czasem, umożliwiającego sprawne poprowadzenie wielu zadań jednocześnie.

 

Technika zarządzania czasem ­– 2 minuty

Tej prostej metody zarządzania czasem możesz użyć praktycznie w każdej sytuacji. Zasada 2 minut polega na wykonywaniu natychmiast czynności, które zajmują mniej niż 2 minuty. Nie musisz wpisywać ich do harmonogramu, nadawać priorytetu i planować terminu realizacji. Metoda dwóch minut jest bardzo prosta i zarazem skuteczna. W ciągu zaledwie 30 minut możesz popchnąć do przodu kilkanaście drobnych spraw, wykonując krótki telefon, pisząc maila z przypomnieniem lub zrobić szybkie zakupy przez Internet. Technikę zarządzania czasem opartą na zasadzie 2. minuty zawdzięczamy Davidowi Allenowi i jego cennej książce „Sztuka efektywności” (ang. Getting Things Done).

 

Metoda GTD na zwiększanie produktywności

Metoda planowania działań Getting Things Done (GTD) została stworzona również przez Davida Allena i służy zwiększaniu produktywności. GTD w dosłownym tłumaczeniu oznacza „doprowadzanie roboty do końca” i jest popularną techniką organizacji, opartą na kolekcjonowaniu spraw i zarządzaniu listami zadań oraz projektów. Metoda opiera się na gromadzeniu wszystkich zadań, które należy wykonać i układaniu z nich przejrzystych list. Metoda GTD składa się z 5 etapów:

  • gromadzenia zadań,
  • analizy każdego projektu,
  • porządkowania spraw,
  • przeglądu najważniejszych rzeczy,
  • wykonania i zakończenia.

Metoda GTD zakłada ścisłe trzymanie się planu zadań do wykonania, po to, by po ukończeniu jednej czynności natychmiast przejść do wykonania kolejnej i sukcesywnie wywiązywać się z obowiązków. Dzięki temu realizujesz schematycznie zadania i nie tracisz czasu na zastanawianie się za każdym razem nad organizacją pracy. Można więc nazwać tę technikę bezstresowym poprawianiem efektywności.

 

Metoda TRZOS

Metoda TRZOS znajduje się w czołówce rankingu technik zarządzania czasem jako sprawdzona przez profesjonalistów. Zasada TRZOS opiera się na trzech założeniach: spisanie terminu spraw i obowiązków, określenie ram czasowych wykonywanej pracy oraz zaplanowanie rezerwy na nieprzewidziane zadania, zakłócenia i odpoczynek. Wśród 15 efektywnych technik zarządzania czasem, dzięki którym można osiągnąć większą efektywność i zrealizować więcej, wymienia się ją razem z metodą ALPEN. Poznaj obie metody, by dowiedzieć się, jak zaplanować swój dzień, a przede wszystkim, jak opanować zarządzanie czasem, zarówno w pracy, jak i życiu prywatnym.

Zasada TRZOS jest metodą zarządzania czasem i planowania dnia, która opiera się na kilku najważniejszych założeniach:

  • T – terminy zadań należy spisywać, określając, co danego dnia jest do zrobienia;
  • R – ramy czasowe należy określić dla każdej pozycji z listy zadań; staraj się w miarę dokładnie oszacować, ile czasu zajmie realizacja każdego z nich;
  • Z – zaplanować rezerwy czasowe np. uwzględniając przerwy, które pomogą odpocząć i zregenerować siły między zadaniami;
  • O – ograniczyć inne działania;
  • S – skontrolować rezultaty.

Metoda ALPEN jest bardzo zbliżona do zasady TRZOS i jej zadaniem jest ułatwienie zarządzania czasem. Alpen składa się z pięciu etapów, a nazwa pochodzi od pierwszych liter słow zaczerpniętych z języka niemieckiego:

  • A – Augaben (zadania);
  • L – Länge schätzen (szacowanie długości);
  • P – Pufferzeiten einplanen (przerwy i pauzy);
  • E – Entscheidungen treffen (priorytety);
  • N – Nachkontrolle (kontrola).

 

Metoda zarządzania czasem 60/40

Zarządzanie czasem pracy często kojarzone jest ze stworzeniem sztywnego gorsetu, w którym nie ma miejsca na żadne odstępstwa. Tymczasem głównym założeniem zasady 60/40 jest to, by nie planować 100 proc. czasu, a pozostawić miejsce na tzw. bufor zapasowy. Daje to miejsce na niezaplanowane czy niespodziewane czynności, wynikające z potrzeby bieżącej chwili, które mamy spontanicznie ochotę wykonać. Można także wydzielić miejsce w harmonogramie czas przeznaczony na tzw. zachcianki. Według tej zasady 60 proc. czasu planuje się na realizację zadań, a 40 proc. pozostawia na sprawy, które wyniknęły nagle lub na swobodne działanie nieplanowane wcześniej. Element metody 60/40 znajdziemy w zasadzie TRZOS i ALPEN.

Czas jest jednym z najcenniejszych zasobów. Każdy z nas ma określoną ilość czasu do dyspozycji, który warto mądrze wykorzystać w drodze do osiągania założonych celów. Czas nieustannie się zmienia, płynie i nie da się go zatrzymać ani cofnąć, ale można nim świadomie zarządzać.

 

Technika zarządzania czasem – zjedz tę żabę

Technika „zjedz tę żabę” to metafora określająca wykonanie najważniejszego i najtrudniejszego zadania w ciągu dnia. Zacznij pracę od zadania, które jest w Twoim odczuciu niewygodne. Najtrudniejsze zadanie należy wykonać w pierwszej kolejności, po to, by bardziej efektywnie wykonywać kolejne zadania oraz zwiększyć efektywności pracy. Brian Tracy, autor książki „Zjedz tę żabę” mówi, że: „jeśli musisz połknąć dwie żaby, zacznij od tej, która budzi większą odrazę”. Nie chodzi o to, że po zjedzeniu swojej żaby udasz się na zasłużony odpoczynek. Nadal będziesz pracować nad innymi rzeczami, ale będzie łatwiej skupić się, gdy najtrudniejsze zadanie, które wymaga najwięcej energii i skupienia będzie traktowane priorytetowo, zanim wszystkie inne mniej ważne, ale pilniejsze rzeczy będą potrzebowały Twojej uwagi.

 

Efekt piły na koncentrację i efektywność

Efekt piły to kolejny mechanizm, który uczy, jak zarządzać czasem w sposób efektywniejszy. Oznacza on, że po oderwaniu się od wykonywania zadania i zrobieniu w przerwie czegoś innego, umysł potrzebuje dłuższej chwili, by znów powrócić do pracy. Im częściej odrywamy się od danego zadania, tym więcej czasu potrzebujemy na jego wykonanie. Przykładem może być sprawdzanie mediów społecznościowych, które wyrywają nas z wykonywanych zadań i wybijają ze stanu koncentracji. Człowiek oderwany od wykonywania danego zadania potrzebuje dodatkowego czasu na ponowne rozkręcenie się i szybkie tempo pracy. Różne źródła podają, że straty czasu, które z tego tytułu wynikają, mogą sięgać nawet do niemal 30 proc. Jeśli więc ktoś poprosi Cię o drobną przysługę, np. przyniesienie filiżanki kawy, bo sam nie chce odrywać się od zadania, prawdopodobnie zna konsekwencję efektu piły na spadek efektywności.

 

Technika Pomodorro

Technika Pomodorro jest techniką zarządzania czasem, której celem jest utrzymanie bardzo wysokiego poziomu skupienia i świeżości umysłu. Na czym polega technika Pomodorro? Głównym założeniem tej techniki jest nastawienie stopera, który po 25 minutach wyda sygnał dźwiękowy. Według twórców metody 25 minut to zaplanowany blok czasowy, który wykorzystamy na wykonanie zadania i maksymalne skupienie. Technikę wykorzystuje się w cyklach 25 minut – 5 minut przerwy. Po wykonaniu czterech cykli Pomodorro przychodzi czas na odpoczynek, który trwa 15-20 minut. Skąd nazwa techniki – Pomodorro? Autorem metody jest Francesco Cirillo, który początkowo wykorzystywał do odmierzania czasu pracy minutniki kuchenne w kształcie pomidora (po włosku pomodoro).

 

Prawo Parkinsona

Prawo Cyrila Parkinsona wnosi do zarządzania czasem ciekawą obserwację. Zasada mówi o tym, że ludzie mają zdolność rozciągania pracy tak, aby wypełnić nią cały czas dostępny na ukończenie zadania. Jako pierwszy raz opisał to zjawisko angielski historyk i autor ponad 60 książek – Cyril Parkinson pod koniec lat 50. XX wieku. Zauważył, że urzędnikom brytyjskim mającym do dyspozycji 8 godzin na wykonanie zadania, jego realizacja zajmuje dokładnie tyle czasu, nawet jeśli jest ono proste i nie powinno zająć więcej niż 50 proc. tego czasu.

Wykorzystaj tę zasadę w zarządzaniu czasem, który przeznaczasz na zrealizowanie zadania. Załóż o połowę mniejszy czas niż zwykle na realizację danego zadania, ustal deadline i przekonaj się, czy ta metoda działa w Twojej pracy. W efekcie będziesz mógł cieszyć się wolnym czasem z większą satysfakcją.

Zastosowanie sprawdzonych technik zarządzania czasem, przetestowanych przez profesjonalistów, to podstawa w osiąganiu coraz to wyższej efektywności i zwiększeniu skuteczności w realizacji celów. Warto pamiętać, że zarządzanie czasem jest często kluczem do sukcesu. Najważniejsze jest, by wprowadzić w życie metodę i technikę, która najbardziej odpowiada Twojemu stylowi pracy i sprawdza się w codziennych obowiązkach.

Jak osiągnąć sukces? Zasady i Sprawdzone Strategie!

Jak osiągnąć sukces? Zasady i Sprawdzone Strategie!

Jak osiągnąć sukces? Zasady i sprawdzone strategie!

Jak odnieść sukces w życiu osobistym i zawodowym? To pytanie zadaje sobie prawdopodobnie każdy, kto dąży do rozwoju. Jak osiągnąć sukces w biznesie? Jaka jest droga do dużych pieniędzy? Niemal wszyscy chcą poznać strategie, które napędzają ludzi sukcesu. Czy jesteś gotowy zapłacić za sukces adekwatną cenę?

 

Jak osiągnąć sukces w życiu

Sukces w życiu może osiągnąć każdy, trzeba tylko myśleć pozytywnie, wytrwale realizować swoje cele, wierzyć w siebie i absolutnie nigdy się nie poddawać. Na takich poradach bazuje większość treści o tematyce „jak osiągnąć sukces”. Droga do sukcesu to popularny temat w wielu poradnikach bazujących na wybitnych osiągnięciach w dziedzinie sportu, biznesu czy rozwoju osobistego. Jak osiągnąć sukces w młodym wieku, pokazują sportowcy, których podziwiamy na boiskach piłkarskich czy kortach tenisowych. Napisano na ten temat mnóstwo artykułów i książek, w których przeczytamy o strategiach w dochodzeniu do mistrzostwa. Półki w księgarniach uginają się pod ciężarem poradników, a w Internecie jest co najmniej milion złotych zasad. Wybierzmy te, które są najbardziej uniwersalne i łatwo zastosować je w praktyce.

 

Przepisy na sukcesy w życiu

Słyszeliśmy już wiele razy, że do osiągnięcia sukcesu trzeba wierzyć w siebie i nigdy się nie poddawać. To oczywiście ważne, ale niestety, nie przyniosłoby wymarzonego zwycięstwa, gdyby nie przemyślane strategie i podjęcie konkretnych działań. Powierzchowne rady doskonale brzmią, jednak dla każdego oznaczają coś zupełnie innego. Czy istnieje jeden magiczny sposób na osiągnięcie sukcesu? Gdyby tak było, wszystkie książki z poradami, jak odnieść sukces, zawierałyby tę samą treść. Pewnie chciałbyś znać prosty przepis na sukces i przyswoić sobie trzy proste kroki do wykonania w drodze po zwycięstwo. Nie oszukujmy się – prawda jest taka, że musisz się wiele natrudzić, ciężko pracować, a dodatkowo czeka Cię wiele wyrzeczeń i być może dla sukcesu będziesz musiał z czegoś zrezygnować. Ludzie sukcesu w drodze na szczyt niekiedy gubią swoich partnerów, rozpadają się ich związki, nie wytrzymują relacje rodzinne czy przyjaźnie. Jesteś przygotowany na poświęcenia? Wybierz przepis na sukces, który wydaje się dla Ciebie najlepszy pod kątem własnych priorytetów, potencjałów i predyspozycji.

 

Zasada pierwsza – zdefiniuj sukces

Uniwersalna definicja sukcesu wskazuje na działanie na najwyższym poziomie możliwości jednostki w kierunku spełnienia marzeń i pragnień przy jednoczesnym zachowaniu równowagi pomiędzy wszystkimi płaszczyznami życia. Ludzie zazwyczaj utożsamiają sukces z bogactwem, no bo jak osiągnąć sukces i nie mieć pieniędzy? Drugim wyznacznikiem sukcesu jest pozycja społeczna, zajmowanie eksponowanego stanowiska, zdobycie profesji, która zyskuje zaufanie społeczne, a trzecim szczęście. Bogaty, sławny i szczęśliwy człowiek to człowiek sukcesu. Dla jednych będzie to więc miliarder, rekin biznesu, dla którego zarobienie kolejnego miliona to tylko kwestia czasu. Za człowieka sukcesu uważa się prezesa dużej spółki lub właściciela firmy, znanego polityka, który aspiruje do fotela ministra, premiera lub prezydenta. W definicji sukcesu mieści się także szczęśliwe życie z rodziną, cieszenie się dobrym zdrowiem, poczuciem zadowolenia i satysfakcji z życia. Jeden przepis na sukces nie istnieje i każdy może go szukać na własną rękę, realizując obrane przez siebie cele.

Zastanów się, proszę, po czym poznasz, że osiągnąłeś/osiągnęłaś sukces. Droga do sukcesu jest ważna, ale pomyśl, dlaczego zdobycie sukcesu jest dla Ciebie tak istotne.

 

Zasada druga – poduszka finansowa

Bezpieczeństwo finansowe na drogę do sukcesu daje komfort spokojnego, przemyślanego działania. Poduszka finansowa to zapas gotówki, który pozwala przetrwać bez dochodu przez kilka miesięcy. Na drodze do sukcesu mogą zdarzyć się okresy, gdy nie będziesz zarabiać. Dzięki odłożonej kwocie pieniędzy przetrwasz dwa, trzy lub sześć miesięcy, rok, a może dłużej bez presji. Im wyższe koszty życia ponosisz, wyższe rachunki płacisz za mieszkanie, samochód, utrzymanie i wykształcenie, tym większy zapas gotówki powinieneś zgromadzić.

Rozwiązaniem może być przeniesienie się w miejsce, gdzie koszty utrzymania są niskie w porównaniu do dochodów, które teraz osiągasz. Zredukowanie wydatków, zrezygnowanie np. z drogiej umowy leasingowej, niewykorzystywanych abonamentów, stałych opłat, które nie są konieczne to także sposób na oszczędzanie i odłożenie pieniędzy. Dzięki poduszce finansowej nie będziesz musiał podejmować nieprzemyślanych działań, by zdobyć zabezpieczenie finansowe na podstawowe potrzeby. Pójdziesz przed siebie bez względu na to, czy prowadzisz własny biznes, czy pracujesz na etacie lub realizujesz zakontraktowane projekty.

Poduszka finansowa to kapitał, który inwestujesz w siebie. Za odłożone pieniądze kupujesz sobie czas, spokój i komfort. Wykorzystaj to na naukę i rozwój swoich kompetencji oraz stworzenie strategii, jak osiągnąć sukces.

 

Zasada trzecia – myśl jak ludzie sukcesu

Energia podąża za uwagą, a od tego, o czym myślisz i na czym koncentrujesz swoje myśli, zależy nie tylko to, jak się czujesz, ale również to, co osiągasz w życiu. To prawda, że wielkie umysły rozmawiają o pomysłach, snują śmiałe plany i zarażają innych swoimi koncepcjami, tak m.in. pozyskują partnerów do nowego biznesu. „Średniacy” prowadzą dyskusje o dawnych i bieżących wydarzeniach, rzadko wybiegając myślami w przyszłość. Małe umysły rozmawiają o ludziach, relacjach, zależnościach i ludzkich słabościach.

Zastanów się, kiedy ostatnio prowadziłeś rozmowę na temat pomysłów i idei zmieniających świat na lepsze? W drodze na szczyt myśl, jak wielkie umysły i otaczaj się ludźmi, którzy lubią snuć dalekosiężne plany i o tym dyskutować.

 

Zasada czwarta – przejmij kontrolę

Jeżeli utknąłeś we wzorcach ofiary to poważna przeszkoda w drodze do osiągnięcia sukcesu. Nie ma innego wyjścia, jak wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Przejęcie kontroli nad zarządzaniem czasem, finansami, relacjami, edukacją, zdrowiem, dietą czy sposobem spędzania wolnego czasu może oznaczać ogromną zmianę w Twoim życiu. Przede wszystkim wymaga poznania wielu mechanizmów, jak np. zarządzanie pieniędzmi czy przejęcia spraw zdrowia i odżywiania we własne ręce. Wykaż inicjatywę i podejmij decyzję, że od tej chwili Twoje życie jest naprawdę Twoje i zależy wyłącznie od Ciebie. Na początek przyznaj sam przed sobą, że miejsce, w którym jesteś, to wynik Twoich wyborów i podjętych decyzji. Być może korzystałeś ze złych doradców, którzy nie dbali o własny interes, a Ty myślałeś, że jest inaczej. Przełknij gorzką pigułkę, przebolej to, otrząśnij się z frustracji, wyjdź z pozycji ofiary i przejmij kontrolę nad swoim życiem. Chcesz iść po sukces? Ruszaj do przodu!

Nie bądź ofiarą okoliczności i weź odpowiedzialność za swoje życie. Przejmij inicjatywę i podejmij decyzję: od tej chwili całe Twoje życie zależy wyłącznie od Ciebie.

 

Zasada piąta – koncentruj się na drodze do sukcesu

Jak osiągnąć sukces w życiu zawodowym? Koncentracja na drodze do celu, a nie na samym celu pozwala zauważać drobne sukcesy, cieszyć się nimi i motywować się w pracy. Większość ludzi odczuwa zadowolenie, gdy osiągną 100 proc. celu. Jeśli nie uda się zgarnąć całej puli, odczuwają porażkę. Tymczasem 80 proc. celu to jest już bardzo dużo, nie mówiąc o połowie czy kilkunastu procentach. Odpowiadając na pytanie, jak osiągnąć sukces zasada skupiania się na drodze do celu zwiększa Twoje szanse na zwycięstwo. Musisz wiedzieć nie tylko, gdzie chcesz dojść, ale i jak tam trafić. Weź, proszę pod uwagę, że im bardziej odległy cel, tym większe ryzyko, że przy pierwszym czy drugim niepowodzeniu zabraknie Ci wiary w siebie i odpuścisz. Z tego powodu tak ważne jest cieszenie się z każdego kroku naprzód na drodze do sukcesu i budowania własnego dobrostanu. Droga do celu często daje dużo więcej korzyści, niż nam się wydaje! Zwykle, aby coś osiągnąć, musimy zdobyć nowe umiejętności i nabyć doświadczenia. Po drodze wszystko pracuje na Twoją korzyść i procentuje, bo choć pragniesz osiągnąć cel, to możesz wykorzystać każdą nabytą umiejętność podczas realizacji kolejnych zadań.

 

Zasada 80/20 w biznesie i życiu prywatnym

Zasada, którą nazywamy metodą Pareto, zakłada, że w wielu przypadkach zaledwie 20 proc. nakładów pracy i wysiłku odpowiada za 80 proc. sukcesów. Innymi słowy, niewielki procent aktywności, może dać duży efekt, a pozostałe starania przynoszą mierne rezultaty. Weź pod uwagę zasadę Pareto, gdy tworzysz plan i ustalasz swoje priorytety. Najlepszy czas o największej efektywności przeznacz na te inicjatywy, z których istnieje szansa na uzyskanie jak najwięcej korzyści. Znajomość zasady Pareto przydaje się codziennie w życiu prywatnym i biznesie. Jeżeli rano pracujesz najbardziej wydajnie, poświęć ten czas na kluczowe projekty, zamiast tracić najcenniejsze potencjały na 80 proc. innych, mniej ważnych spraw.

 

Zasada siódma – wyciągaj wnioski z porażek

Bierz lekcje z niepowodzeń, analizuj porażki, zapamiętaj błędy i staraj się ich więcej nie popełniać. Czerp naukę z sukcesów i zapamiętaj, co zdecydowało o Twoim zwycięstwie. Zadawaj sobie pytania: Jak to zrobiłem? Co było istotne w osiągnięciu celu? Co mi pomogło? Odpowiedzi wykorzystaj w strategii działania przy zdobywaniu kolejnych szczebli drabiny do osiągnięcia sukcesu. Wróćmy jeszcze na chwilę do błędów. Jeżeli nie popełniasz błędów, znaczy to, że za słabo przesz do przodu, zbyt mało robisz i nie podejmujesz ryzyka. Popełnianie błędów to normalna sprawa. Znacznie gorzej wychodzisz na trwaniu przy tym błędzie albo na popełnianiu kolejny raz tego sam błędu i niewyciąganiu z niego żadnych wniosków.

 

Zasada ósma – metoda drobnych kroków

Sukces to suma małych wysiłków powtarzanych dzień po dniu. Kamienie milowe w rozwoju zdarzają się rzadziej. Skokiem w dążeniu do osiągnięcia sukcesu jest udział w szkoleniach, warsztatach lub indywidualnej konsultacji z mentorem. Równie ważne na drodze do sukcesu są codzienne nawyki. Z tego powodu, zamiast rozmyślać i rozważać, jak osiągnąć sukces, wyrób sobie rutynę w robieniu małych rzeczy, które przybliżają Cię do realizacji marzeń. Z sumy małych kroków składa się droga do sukcesu. A na koniec każdego dnia zapytaj sam siebie: co dziś zrobiłem, aby być bliżej wyznaczonego celu?